22.01.2014

O miłości słów kilka.

Tak bardzo boję się, że nam nie wyjdzie. A może tego, że odczułabym ulgę i jemu dała wolność, nie potrafiąc jednak pokochać już nigdy. Jak można odrzucać kogoś, kto daje nam czystą, bezinteresowną miłość? Bo ma zbyt luzackie ubrania, dopiero zaczyna studia, nie wyczyścił butów i zapomniał obrać ziemniaki... A może to ważne? Bo kiedyś nasze życie to będą te ubrania, buty, ziemniaki i to wszystko się kiedyś posypie, o trochę szmat, kurzu i bulw...takie ludzkie vanitas.