Śniło mi się, że...
Jestem w ciąży. Płód był już duży. A brzuch nie był okrągły. Moja skóra
oblepiała dziecko, tak, że wyglądało, jak w kremowym pokrowcu. Widać było
stopy, ramiona i kształt głowy. Musiałam podtrzymywać je rękami, bo w tym
skórzanym worku wisiało bezwładnie.
Śniło mi się, że...
Byliśmy w kinie z B., tylko jeden fotel wolny. Siedziałam na podłodze, w
tej dziwnej ciąży. Nie dotrwaliśmy do końca seansu, miał trwać 3 godziny 47
minut. Chciało nam się spać, opierałam się o fotel B.
Śniło mi się, że...
Prowadziłam sklep, w którym sprzedawałam swoje rzeczy z dzieciństwa-
ubranka dla lalek bobasów, książeczki. Przyszedł ojciec z dziewczynką, ona
przechodziła do innego wymiaru, przymierzając moje rzeczy i strojąc lalki. Tak,
jak zwykłe dziecko biega po sklepie, ona biegała między światami. Po niebie
latały smoki i formowały się groźne chmury. Mówiłam jej ojcu,że to
niebezpieczne i powinien pilnować córki. Nie wiem, czy się przejął. Później
siedzieliśmy na plaży i obserwowaliśmy, jak morze przypływa i odpływa. Był
zachód słońca.
Śniło mi się, że...
Byłam na podwórku u rodziców i były tam moje psy. Bałam się o nie, że wyjdą
przez płot na ulicę i potrąci je samochód. Jak złapałam jednego, to uciekał mi
drugi.
Śniło mi się, że...
Byłam u mojej babci. Babcia mówiła po francusku i wszyscy dziwili się, skąd
potrafi. Nudziłam się w domu. Moi rodzice gdzieś jechali, byłam o coś zła na
ojca, ale nie chciałam, żeby odjeżdżali.
Śniło mi się,że...
Byłam w jakiejś szkole, na wielkiej sali, jakby stołówce, były też
prysznice. Wszyscy kąpaliśmy się. Była tam moja młodsza kuzynka i jej
rówieśnice. Zadzwoniła do mnie M. i chciała się natychmiast spotkać. Spieszyłam
się, bo dla M. jeszcze do niedawna mogłabym rzucić wszystko. Czas się jednak
rozwlekał, nie spotkałam się z nią, ale zobaczyłam moją ukochaną polonistkę z
liceum. Taką prawie przyjaciółkę. Nie rozpoznała mnie, tłumaczyłam jej kim
jestem i co razem robiłyśmy. Coś jej świtało, a mnie było przykro, czego
starałam się nie okazywać. Była jakaś 5 rano, lato, szłyśmy ulicami W., które
dopiero zaczęły się zapełniać. Światło było miękkie, jeszcze przygaszone, jak
na starych zdjęciach. Czuć było, że to będzie ciepły dzień.
są takie sny, że po przebudzeniu oddycham z ulgą, że to tylko sny......kiedyś mi się śniło, że czuwałam nad umierającą siostrą, obudziłam się i poczułam, że płaczę, poduszka była mokrusieńka.....
OdpowiedzUsuńJa miałam z rok temu taki sen, że do tej pory boję się przywoływać te obrazy i mimo niewiary w zjawiska paranormalne, aż się zaczęłam zastanawiać, czy mnie coś nie opętało ;P W ogóle moje sny to materiał na dobre kino.
UsuńAleż zaplątane te sny... Mi się dziś śniło, że gram w filmie akcji, który jednocześnie był fantasy, tylko, że wszystko to działo się na prawdę... Uciekałam z jakimś gościem skradzionym autem, w którym wieźliśmy łupy, przez tunel, który prowadził do innego wymiaru, ale i tam na nas czekali, straszne...
OdpowiedzUsuńTo jest opisany jeden sen z dzisiejszej nocy(wczorajszej?). Oj to musiałaś się zmęczyć tej nocy ;)
UsuńMoże Ty nie sypiaj? Plus jest taki, że wyraźnie widać jak pięknie pracuje Twoja wyobraźnia ;)
OdpowiedzUsuńSpanie to ostatnio moja jedyna rozrywka i ucieczka od całego świata.. Nie pozbędę się go :D
UsuńMoimi snami niestety musieli się zająć specjaliści, po prostu męczyły mnie koszmary, przy których obrazy Beksińskiego to pikuś (szkoda, że nie umiem malować). Ciąża też mi się często śni, może za karę, że nie chcę mieć dzieci. Kiedyś sprawdzałam te sny w sennikach, ale tylko niepotrzebny stres z reguły.
OdpowiedzUsuńJeszcze do niedawna też miałam straszne koszmary, ale popracowałam nad tym sama i na razie przeszło.. Mam nadzieję, że Twoje już nie wrócą!
Usuńoj, ja nie pamiętam kiedy mi sie coś sniło. A Ty masz takie ciekawe noce ;-)
OdpowiedzUsuńChętnie podzielę się ;)
Usuń