10.05.2014

Masz głos, masz wybór!

Jako osoba już trochę związana z europejskim światkiem, a w przyszłości mam nadzieję, że w jeszcze większym stopniu, nie mogę powstrzymać się od apelu...

GŁOSUJCIE 25 MAJA!

Mamy bardzo niską frekwencję w wyborach do Europarlamentu, właściwie jedną z najniższych w Europie. Wstyd, bo nasze państwo może odgrywać naprawdę dużą rolę w Unii i powoli do tego zmierza. Jesteśmy jednym z największych krajów w UE, możemy wysłać 51 posłów(6. miejsce w EU, najwięcej mają nasi zachodni sąsiedzi)- nie pozwólmy, żeby trafili tam przypadkowi ludzie, którzy poza kwotą, jaką mają dostać, nie mają zielonego pojęcia o polityce i sprawach europejskich.

Pewnie część z Was powie, że dobrych kandydatów nie ma, wszyscy tacy sami i nie chcecie ręki dokładać do tego procederu. Ok. Tylko bez Waszych głosów, posłowie i tak zostaną wysłani. Którzy? Pewnie właśnie te najbardziej rozpoznawalne twarze z tv, niekoniecznie najbardziej kompetentne. A mogę Was zapewnić, że są tacy, na których naprawdę warto oddać głos(obserwowane zakulisowo ;).Gdzie możecie sprawdzić, kto jest Wam najbliższy światopoglądowo?


Testy wypełnia się szybko(ten z EUvox dłużej, ale część pytań można pominąć ;P), a nie wierzę, że nie lubicie czasem takich testów,czy quizów rozwiązywać.

Jeżeli ktoś ma ochotę pójść, ale dalej nie wie co, gdzie, jak i kiedy to wszystko macie tutaj:
Fantastyczna inicjatywa Fundacji im.Batorego, można sprawdzić wszystkie procedury(gdybyście głosowali poza miejscem zameldowania), informacje, gdzie można znaleźć listy kandydatów z Waszego okręgu, wiele argumentów, dlaczego warto głosować i nad czym konkretnie pracuje Parlament Europejski.
http://www.glosuj.org.pl/jak-glosowac-informacje-jak-oddac-wazny-glos/

A oddać głos warto-nie pozwólmy podejmować za siebie decyzji. Nie dajmy sobie wmówić, że Bruksela to gdzieś daleko i na nas nie ma wpływu. Ma wielki- prawodawstwo Unii to coraz większa część naszego porządku prawnego, dzięki temu mamy wolny rynek, będzie od przyszłego roku zniesiony roaming w UE, myślę, że każdy z Was widzi w miejscowości swojego zamieszkania tabliczki, że to, czy tamto powstało z unijnych pieniędzy. Wybierzmy kompetentnych ludzi, którzy będą to wszystko nadzorować. Albo przynajmniej nie narobią wstydu.

Parlament Europejski jest ważny- przede wszystkim ma reprezentować interesy obywateli, nadzoruje Komisję(a to ona ma prawo inicjatywy ustawodawczej i nadzoruje budżet), bardziej może wpływać na to, żeby Polakom(oficjalnie partie w PE nie są podzielone na kraje, tylko poglądami,więc posłowie są pomieszani narodowościowo, ale jak wiadomo, każdy ciągnie do siebie- i właściwie słusznie ;p) działo się lepiej. 

Jak wybierać kandydata?
A tego to już Wam nie podpowiem. Zgodnie z własnymi poglądami i sumieniem. Moim zdaniem warto jednak sprawdzić, czym taka osoba do tej pory zajmowała się i o co chce walczyć w PE(np.: bokser mający zamiar walczyć o zakaz aborcji i inne sprawy związane z kobietami, a nie sport, do mnie mało trafia). Ponadto, jeśli już ta osoba była europosłem w tej kadencji, sprawdźcie jak działała w swoim okręgu wyborczym. Powinna mieć tam swoje biuro, otwarte dla lokalnej społeczności. Niektórzy europosłowie robią masę rzeczy za dużą kasę(z własnego budżetu- chociaż przy tak dużym, to nie powinno być moim zdaniem nic dziwnego) dla swoich wyborców. Sprawdźcie czy brał udział w lokalnych wydarzeniach, spotkaniach, wspierał szkoły, organizował konkursy. Czy w biurze działał punkt porad prawnych i z jakim skutkiem. Czy zna języki- to,co jest na sali obrad to tylko cząstka polityki. Większość decyzji i układów, jak kto będzie głosował, dzieje się w kuluarach- posłowie nieznający choćby angielskiego, są od razu wykluczeni, nie dają rady prowadzić rozmów, czy pracować w zespole(wielu Polaków w trakcie pierwszej kadencji niestety..).Ile razy ten poseł zabierał głos w PE. Czy ma na swoim koncie walkę o przeforsowanie jakiejś ustawy, czy tylko grzał stołek w Brukseli(albo nawet nie tam, frekwencja na obradach potrafi być tragiczna, bo niektórym nie chce się fatygować,żeby chociaż sprawiać wrażenie aktywnych).
Tu przykładowo raport Newsweeka o frekwencji. Jak plasuje się Wasz kandydat?

Piękna, majowa niedziela, weźcie na spacer dziecko, psa, chłopaka, żonę i przy okazji zajrzyjcie do lokalu wyborczego. Jesteśmy w Unii już 10 lat, idealnie nie jest, ale warto pokazać, że nie jesteśmy plebsem z unijnych peryferii, tylko bierzemy sprawy we własne ręce!

8 komentarzy:

  1. Świetny post! Naprawdę trafiłaś w 10, sama chciałabym głosować, ale właśnie nie bardzo wiem na kogo. Super sprawa z tym testami , tak trzymaj. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mam nadzieję, że mogłam pomóc :)

      Usuń
  2. Chyba też zajrzę do testów. Bo jak widzę tych naszych na przykład sportowców, którym za grosz brak wiedzy, to włos się na głowie jeży...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo.. I nie mówię, że każdy tam musi być politologiem/ekonomistą/prawnikiem, ale albo musi mieć wiedzę, albo doświadczenie w pracy chociaż dla lokalnej społeczności(jakieś organizacje, samorząd), a nie tak ani jedno, ani drugie i pcha się do polityki.

      Usuń
  3. robię test! I pójdę na wybory

    OdpowiedzUsuń
  4. tak, wczoraj czy przedwczoraj właśnie słyszałam, jak się nasi kandydaci do Europy popisywali swoją wiedzą...mózg staje w poprzek a włos się jeży....po cholerę im te stanowiska jak sami nie wiedzą, co i jak? porażka....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pieniądze, chwila wytchnienia od walk politycznych w kraju, dodatki.. Tylko, że nie mają na tyle przyzwoitości, żeby powiedzieć sobie,że się nie nadają i zostawić to komuś inemu

      Usuń